Jeszcze nie tak dawno klienci byli zadowoleni z szacowanego czasu dostawy wynoszącego kilka dni. Śledzili swoje paczki, dzwoniąc na infolinię obsługi klienta i mając nadzieję na uzyskanie informacji, które nie byłyby zbyt niejasne. Dzisiaj taki poziom usług byłby nie do przyjęcia. Klienci oczekują teraz śledzenia przesyłek w czasie rzeczywistym, elastycznych opcji dostawy, a przede wszystkim szybkości. Ale jak do tego doszło?
Technologia rozwija się szybciej niż kiedykolwiek, podobnie jak oczekiwania klientów. Firmy nie ograniczają się już tylko do dostarczania paczek — dostarczają również doświadczenia. Dostawcy usług logistycznych, którzy nie wprowadzają innowacji, ryzykują utratę klientów na rzecz konkurencji, która to robi. Od prognoz opartych na sztucznej inteligencji po przejrzystość zapewnianą przez technologię blockchain — przyjrzyjmy się technologiom kształtującym współczesną logistykę i ich znaczeniu dla firm, które muszą radzić sobie z tymi zmianami.
Internet rzeczy i widoczność w czasie rzeczywistym
Pamiętasz czasy, kiedy informacja o dostawie brzmiała po prostu „W drodze”? Dzisiaj firmy logistyczne włączają urządzenia IoT do swoich łańcuchów dostaw, żeby zapewnić śledzenie w czasie rzeczywistym z dokładną lokalizacją, monitorowaniem temperatury i szacowanym czasem dostawy, które naprawdę coś znaczą. Te połączone urządzenia zmieniają sposób, w jaki klienci korzystają z usług logistycznych.
Dla firm wysyłających towary łatwo psujące się lub o dużej wartości czujniki IoT stanowią przełomowe rozwiązanie. Jeśli przesyłka wrażliwa na temperaturę jest zagrożona z powodu nieprzewidzianych opóźnień, alerty IoT mogą spowodować automatyczną zmianę trasy. Firmy DHL i FedEx wdrożyły rozwiązania IoT, aby zapewnić większe bezpieczeństwo i przejrzystość przesyłek, a Amazon poszedł o krok dalej, wprowadzając oparte na sztucznej inteligencji prognozy logistyczne w celu poprawy dokładności dostaw. Dla klientów oznacza to mniej niespodzianek i większe zaufanie do procesu.
Więcej niż tylko szum wokół kryptowalut
Jeśli uważasz, że technologia blockchain jest przeznaczona wyłącznie dla inwestorów Bitcoin, to jesteś w błędzie. Branża logistyczna wykorzystuje tę technologię do tworzenia zabezpieczonych przed manipulacją cyfrowych rejestrów, które zwiększają przejrzystość. Gdy paczka przechodzi przez wiele punktów kontrolnych, od magazynów po odprawę celną i ostateczną dostawę, technologia blockchain zapewnia, że każdy etap jest dokumentowany i weryfikowalny.
Jest to szczególnie cenne w przypadku transportu transgranicznego, gdzie opóźnienia i spory dotyczące brakujących dokumentów są powszechne. Platforma TradeLens firmy Maersk i IBM, która była jedną z pierwszych inicjatyw logistycznych opartych na technologii blockchain na dużą skalę, pokazała, jak bezpieczna wymiana danych w czasie rzeczywistym może poprawić wydajność. Chociaż sama platforma TradeLens została niedawno wycofana, branża nie rezygnuje z technologii blockchain — ewoluuje ona w kierunku bardziej wyspecjalizowanych zastosowań, zapewniając odpowiedzialność i wydajność globalnych łańcuchów dostaw.
Wydajność na zupełnie nowym poziomie
W nowoczesnym magazynie rzadziej można spotkać pracowników pokonujących duże odległości między regałami. Zamiast tego zobaczysz floty robotów zajmujących się kompletowaniem zamówień, sortowaniem, a nawet pakowaniem produktów. Firmy takie jak Ocado, internetowy sprzedawca artykułów spożywczych, w pełni zautomatyzowały swoje centra logistyczne, wykorzystując roboty oparte na sztucznej inteligencji do wykonywania zadań w ciągu kilku sekund, które zajęłyby ludziom kilka minut.
Ta automatyzacja nie tylko poprawia szybkość, ale także zwiększa dokładność i zmniejsza liczbę błędów ludzkich. Dla klientów oznacza to mniej brakujących produktów, mniej pomyłek i większe prawdopodobieństwo otrzymania dokładnie tego, co zamówili. Największy wpływ? Szybsze przetwarzanie zamówień, które umożliwia dostawy tego samego lub następnego dnia.
Oczywiście budzi to odwieczny strach przed „przejęciem miejsc pracy przez roboty”. Ale bądźmy szczerzy – nikt tak naprawdę nie tęskni za całodziennym podnoszeniem ciężkich skrzyń. Zamiast tego zawody związane z logistyką zmieniają się w kierunku ról skupionych na zarządzaniu, utrzymaniu i optymalizacji tych systemów robotycznych.
Przyszłość czy tylko fajny eksperyment?
Pomysł dostarczania paczek przez drony bezpośrednio pod drzwi brzmi jak scenariusz z filmu science fiction, ale staje się rzeczywistością. Amazon Prime Air, Wing (należący do Alphabet) i nawet Walmart rozpoczęły eksperymenty z dostawami za pomocą dronów. Te latające kuriery zostały już wdrożone w wybranych lokalizacjach, skracając czas dostawy na ostatnim etapie do zaledwie kilku minut.
Na ziemi testowane są również autonomiczne ciężarówki dostawcze. Firmy takie jak Tesla, Waymo i Einride pracują nad rozwiązaniami logistycznymi z zakresu autonomicznej jazdy, które mogą zrewolucjonizować transport towarowy. Chociaż wyzwania regulacyjne nadal stoją na przeszkodzie powszechnemu wdrożeniu tych rozwiązań, nie można zaprzeczyć, że oferują one potencjał obniżenia kosztów i przyspieszenia dostaw.
Czy wkrótce zobaczymy armię robotów i dronów przejmujących dostawy na ostatnim etapie? Jeszcze nie teraz. Jednak wraz z udoskonalaniem tych technologii przez firmy i dostosowywaniem przepisów, to tylko kwestia czasu, zanim widok drona przewożącego pizzę lub paczkę stanie się tak samo normalny jak widok furgonetki dostawczej.
Przewidywanie potrzeb klientów
Sztuczna inteligencja sprawia, że logistyka staje się bardziej inteligentna w sposób, którego klienci nawet nie dostrzegają. Czy zauważyłeś kiedyś, że niektórzy sprzedawcy detaliczni wydają się wiedzieć, czego potrzebujesz, zanim sam to zorientujesz? To zasługa analizy predykcyjnej. Modele sztucznej inteligencji analizują wzorce zakupowe, warunki pogodowe, a nawet dane dotyczące ruchu drogowego, aby przewidywać popyt i optymalizować trasy dostaw.
Giganci handlu detalicznego, tacy jak Amazon i Alibaba, wykorzystują sztuczną inteligencję do przewidywania, kiedy klient prawdopodobnie złoży zamówienie, co pozwala im wcześniej przygotować zapasy w pobliskich magazynach. Oznacza to, że w momencie kliknięcia „kup” produkt może być już w drodze. Taki poziom precyzji nie tylko przyspiesza dostawy, ale także ogranicza niepotrzebny transport, dzięki czemu logistyka staje się bardziej wydajna i zrównoważona.
Zielona rewolucja, której oczekują klienci
Zrównoważony rozwój nie jest już tylko miłym dodatkiem — to wymóg. Konsumenci coraz częściej podejmują decyzje zakupowe w oparciu o wpływ firmy na środowisko. W odpowiedzi na to logistycy inwestują w elektryczne samochody dostawcze, magazyny neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla i paliwa alternatywne.
Na przykład firma DHL zobowiązała się, że do 2025 r. co najmniej 70% dostaw na pierwszym i ostatnim etapie będzie realizowanych przy użyciu ekologicznych środków transportu. Tymczasem firmy takie jak UPS i FedEx wprowadzają floty pojazdów elektrycznych, aby ograniczyć emisje. Nawet opakowania stają się bardziej ekologiczne, a niektóre marki przechodzą na materiały biodegradowalne i wielokrotnego użytku.
Klienci doceniają te wysiłki, ale mają również wysokie oczekiwania. Niedawna ankieta wykazała, że 57% konsumentów jest skłonnych zapłacić więcej za zrównoważone opcje dostawy. Oznacza to, że firmy logistyczne mają nie tylko obowiązek dbania o środowisko, ale także uzasadnienie biznesowe dla wprowadzania ekologicznych rozwiązań.
Przyszłość jest szybka, przejrzysta i ekologiczna
Branża logistyczna znajduje się w punkcie zwrotnym. Klienci nie chcą już tylko dostawy swoich paczek — chcą kontroli, przejrzystości i ekologicznych opcji. I bądźmy szczerzy, chcą też, aby wszystko odbywało się szybko.
Firmy, które inwestują w inteligentne rozwiązania logistyczne, od śledzenia IoT po prognozowanie oparte na sztucznej inteligencji, nie tylko spełnią oczekiwania klientów, ale nawet je przewyższą. Te, które nie dostosują się do zmian, zostaną w tyle i będą patrzeć, jak konkurenci przejmują prowadzenie.
Co dalej? Jeśli ostatnia dekada czegoś nas nauczyła, to tego, że logistyka będzie się nadal rozwijać. Być może za kilka lat nie będziemy już tylko śledzić przesyłek – będziemy śledzić ich dostarczanie przez drony, elektryczne pojazdy autonomiczne, w ekologicznych opakowaniach. A kiedy to nastąpi, spojrzymy wstecz na dzisiejsze innowacje logistyczne i będziemy się zastanawiać, jak mogliśmy wcześniej bez nich żyć.
